Zdjęcie po obróbce

Po co w ogóle obrabia się zdjęcia?
Wykonane w studiu zdjęcie jest niejednokrotnie tym jedynym, wybranym spośród setek ujęć próbnych. Ma piękne kolory, odpowiednie naświetlenie i inne cechy, które świadczą o jego wartościach estetycznych. Rzadko kiedy jednak takie zdjęcie w niezmienionej formie trafia do gazety, reportażu, jest drukowane itd. Przeważnie poddaje się je obróbce w odpowiednim programie komputerowym. Każdy profesjonalny fotograf korzysta przynajmniej z jednej takiej aplikacji, a wielu używa kilku programów – w zależności od posiadanych przez nie funkcji. Niektórzy przesadzają z obróbką; bywa to zamierzone np. w celu uzyskania artystycznych fotomontaży czy fotomanipulacji. Często jednak w pracę fotografa wkracza zupełnie inny zawód – grafika komputerowa. Efekt finalny jest daleki od tego, co było na początku, więc oglądający nie zawsze dowierzają w umiejętności danej osoby lub w urodę modela, piękno przedstawionego krajobrazu itd. Tego typu przygotowania dotyczą przeważnie zdjęć tzw. celebrytów i różnych znanych postaci, które poprzez retusz stają się niepodobne do samych siebie.
Obróbka niejedno ma imię
Umiejętność obrabiania zdjęć można wykorzystać np. do podniesienia ich walorów estetycznych czy zoptymalizowania rozmiaru przed publikacją w internecie. Osoby wykonujące zdjęcia studyjne często wykorzystują je np. do budowy własnego portfolio czy bloga. Zamieszczanie w sieci oryginalnych wersji często jest niemożliwe chociażby z powodu dużych rozmiarów takich zdjęć. Przed wrzuceniem na stronę, fotografie retuszuje się pod kątem niepotrzebnych elementów w kadrze, kadruje w celu pozostawienia najbardziej optymalnie wyglądającej sceny, wyostrza i nieco redukuje rozmiar pliku.
Obróbka jest delikatna i potrzebna, nie mylić z chamskim retuszem – równie dobrze można by nie robić zdjęcia, a po prostu narysować coś od podstaw.
Warto korzystać z programów graficznych i do obróbki zdjęć, ale należy robić to z umiarem, bo łatwo przesadzić i np. przeostrzyć albo uczynić zdjęcie niewiarygodnym.